Do napisania tego tekstu natchnął mnie zamieszczony w DGP dwugłos nt OFE i systemu emerytalnego . Wypowiadali się Wojciech Nagel prezes Izby Gospodarczej Towarzystw Emerytalnych ( nalana twarz tucznika pod krawatem ) i Jan Guz z OPZZ ( równie dobrze możnaby tu wstawić Solidarność ) . Ten dwugłos jest tak znamienny , ze zmusił mnie do poważnych przemyśleń. Otóż doszedłem do wniosku,że w sprawie OFE i emerytur ( i pewnie wielu innych spraw ) można zdefiniować 3 grupy interesu.:
1 /interes ogółu czyli przyszłych emerytów ( czyli interes całego społeczeństwa)
2 / interes instytucji finansowych w tym przypadku właścicieli PTE
3 / interes klasy rządzącej
Co takiego jest we wspomnianym wyżej dwugłosie ? Otóż wszędzie tam , gdzie mowa o wolności wyboru uczestnika systemu, różnorodnosci i elastyczności rozwiązań, odpowiedzialności prywatnego biznesu za swoje dzialania i ograniczenia wpływu i odpowiedzialności państwa za system emerytalny mamy głos związków zawodowych na tak. Filipiki przedstawiciela OPZZ nt odpowiedzialności prywatnego biznesu nie powstydziłaby się Tea Party!
Z kolei przedstawiciel PTE czyli wielkiego biznesu finansowego (któremu z niewiadomych acz mitycznych przyczyn przypisywany jest liberalizm ) popierał wszystkie rozwiązania uniemożliwiające obywatelowi wolnośc wyboru, petryfikujące obecną sytuację i przerzucające ryzyko ekonomiczne działalności PTE na przyszłych emerytów i na budżet państwa czyli na ogół. Warto to rozważać w kontekscie informacji o rosnących z roku na rok zyskach PTE , zyskach zupełnie niezależnych od efektów działalności OFE.
Obok tych dwóch oczywistych grup interesu istnieje również patologiczny interes elit IIIRP, elit ktore w zalożeniu powinny być moderatorem dyskusji pomiędzy obywatelami , a instytucjami finansowymi. Modyfikacje systemu OFE sprzed 2 lat i obecne propozycje przelewu środków z OFE na konto ZUS wskazują, że celem elit jest przechwycenie środków , które obywatele mają w systemie emerytalnym celem pokrycia deficytu spowodowanego przez niefrasobliwe i nieudolne zarządzanie budżetem i szastanie środkami europejskimi. Mamy naszymi składkami emerytalnymi sfinansować jak najdłuższe trwanie balu na Titanicu. Cała dotychczasowa działalność pseudolibrałów z PO , każda nowa ustawa Tuska i każda nowelizacja prawa służą ograniczaniu wolności.Łatwo więc przewidzieć , że przyszły ksztalt systemu emerytalnego będzie najprawdopodobniej kompromisem pomiędzy interesem elit politycznych i interesem instytucji finansowych.
Niesamowitym jest fakt , że naszedł czas kiedy liberał-wolnościowiec powinien ponownie zapisać się do Solidarności!!!!
