Pobojowisko w Mużyłowicach po przejściu polskiego nocnego ataku w bitwie przebojowej Jaworów - Sadowa Wisznia. Rozbita kolumna zmotoryzowana należy do niemieckiego pułku SS "Germania" . W niemieckich źródłach minimalizuję się tą porażkę sprowadzając ja do utraty jakiejś części jednostki nic nie wspominając o utracie przez ta jednostkę zdolnosci bojowej i skierowaniu do działań pomocniczych. A najczęściej pomija tak jak w historii dywizji SS " Wiking" , w której skład wchodził odtworzony pułk Germania. Według polskich źródeł niemieckie straty wyniosły wtedy : 205 zabitych i rannych, 16 dział 75mm, 8 dział 105 mm , 15 armat przeciwpancernych, 20 transporterów opancerzonych, 70 motocykli, 50 samochodów, 4 działa przeciwlotnicze - cały ten sprzęt zostal przez Polaków spalony. Na oko więc widać, że niemiecki pułk utracił wiekszość jeśli nie cały ciężki sprzet. Trudno o tym przeczytać w niemieckich relacjach. Z kolei generał Sosnkowski przesadził w drugą stronę informując Naczelnego Wodza oraz wszem i wobec o zniszczeniu niemieckiej brygady pancernej.